Marta Dziok-Kaczyńska

Cuda, dziwy, koronki i ścierwa

Picture of Marta Dziok-Kaczyńska

Marta Dziok-Kaczyńska




snood – handmade by my Mum; cardigan, corset – Topshop; jodhpurs – TCM; fur boa – vintage; boots –

Photos by my Mum

Dzisiaj jest dzień cudów i dziwów.
Cud-dziw 1 – Mam na sobie spodnie. Przywiozłam ze sobą z Glasgow za mało ubrań i ratuję się czym mogę. Uznałam, że do tego gorsetu koniecznie niezbędne są spodnie. Jedyne spodnie, które pozostały w Gdańsku to bryczesy. Nie wybrzydzam, chodzę w czym mogę.
Cud-dziw 2 – Musieliście zauważyć mój nowy kolor włosów niezwykłej urody. Tak, wiem że jest nienaturalny jak diabli. Tak, wiem że wyglądam jak Mała Syrenka. Za miesiąc wyblaknie.
Cud-dziw 3 – Mam nowy komin wydziergany rękami mej zdolnej mamusi.
Cud-dziw 4 – Mój pies wejdzie w każdy kadr. KAŻDY. Całe szczęście, że istnieje funkcja zoom i nie widać go na zbliżeniach.
Cud-dziw 5 – Nowy gorset sprezentowany przez ukochanego. Rozwiązanie zagadki CO TO JEST TO Z KORONKĄ.

Uprzedzę pytania i potwierdzę, że futerko jest naturalne. Tak, wiem że to grzech, mea culpa, ale ma ze dwa razy tyle lat co ja i naprawdę go nie wyrzucę. Już zresztą widzieliście to ścierwo.

Podoba Ci się? Udostępnij ten post

Riennahera

Autorka

Marta Dziok-Kaczyńska

Riennahera​

Prowadzę blog, podcast „Korespondencja z Londynu” oraz aktywnie działam w mediach społecznościowych. W Wielkiej Brytanii mieszkam od 2006 roku. Studiowałam historię i filmoznawstwo na Uniwersytecie w Glasgow. Przez wiele lat pracowałam w brytyjskiej prasie, obecnie jestem dziennikarką portalu polonijnego. Wydałam książki fantasy „Elfy Londynu” i „Podróżniczka” oraz non-fiction „Anglia. Czas na Herbatę” i e-book „Londyn z Riennaherą”. Mieszkam w Londynie z mężem i córkami.