Marta Dziok-Kaczyńska

surrey

Człowiek to głupie zwierzę. Mądre zwierzęta kiedy jest im źle czym prędzej przefruną, przebiegną czy przekicają sobie na inny teren, gdzie będzie im dobrze. A kiedy nie da się już nigdzie przekicać to wyginą. Mądre zwierzęta są bezkompromisowe. A człowiek tkwi, a kiedy już w końcu zdobędzie się na przekicanie to podskakując i tak uroni...

Wielka Brytania ma swoje wady i zalety, ale jeśli miałabym wymienić jedno z moich ulubionych zjawisk kulturalnych, jest to z pewnością pub. Pub wita z otwartymi ramionami wszystkich. Studentów, którzy za najtańsze piwo płacą ostatnimi drobniakami, wystrojone panienki przygotowujące się na całonocny klubowy maraton, lokalne kółko emerytowanych wielbicielek dziergania na drutach, rodziny z dziećmi, biznesmenów...

Kiedy nie mam ochoty na weekendowy wypad do Londynu (albo pod koniec miesiąca, kiedy portfel piszczy z żalu), a nie mogę już patrzeć na Marsjan, częstym kierunkiem jest Guildford. Jest to największe miasteczko w hrabstwie Surrey, w którym nie ma żadnego miasta w rozumieniu city (tytułu nadanego na mocy statutu królewskiego).W UK potocznie uważa się,...

Ostatnio z zadziwiającą częstotliwością pojawiają się w moich zestawach i na tym blogu spodnie. W następnym wpisie ubraniowym, który mam już gotowy, również będą obecne. Wniosek nasuwa się sam i jest przerażający – zaczęły mi się podobać. Podejrzewam, że ta nagła zmiana musi być wywołana przez chorobę wściekłych krów lub jakąś łagodną, ale sporą narośl...

Przechadzając się po angielskiej wsi, dotarłam w końcu do celu wyprawy. Oczywiście jeśli wyprawą nazwiemy półgodzinną pieszą przechadzkę po chodniku. No, może nieco dłuższą niż półgodzinną, bo ktoś musiał przecież sfotografować te wszystkie domki i płotki i zatrzymywać się co trzy minuty, bo tutaj leci dym z komina, tam stoją koniki, a jeszcze po drodze...

Pociągi to mój ulubiony środek transportu. Samoloty są przerażające i moja bujna wyobraźnia wyczynia z nimi w powietrzu najróżniejsze rzeczy, które spędzają mi sen z powiek. Od samochodów czy autokarów na długiej trasie boli brzuch i sztywnieją nogi, poza tym i tu wyobraźnia ma pewne pole do popisu. Za to pociągi to dobroduszne dżdżownice, wewnątrz...

thrifted cardigan and dress, snood knitted by my Mum, Topshop shoesPhotos by Ell’s dad, Ell and me Najlepszym dodatkiem do outficika jest oczywiście facet 😉 Dodajmy jeszcze modny kubek z kawą na wynos (w wersji wiosenno-letniej mrożoną) i mamy lans, bauns i kwiczenie. Ale przejdźmy do sedna posta czyli do wspaniałych wieści z dziedziny polskiej...