Nie wiem czy znacie ten żart, że optymalną liczbą dzieci jest jedno mniej niż masz. Podpisuję się pod tym rękami i nogami. Kiedy miałam jedno dziecko, czułam się dużą część czasu przytłoczona. Teraz mając dwójkę wyrzucam sobie, że nie doceniałam jak miałam łatwo z jednym (zanim się oburzysz, “łatwo” to oczywiście pojęcie bardzo względne, nie...