Marta Dziok-Kaczyńska

Blog

Kiedy byłam na studiach, miałam specyficznego kolegę, a nawet współlokatora. Był od nas wszystkich o dziesięć lat starszy, bo po karierze biurowej postanowił zrobić studia z politologii. Gary uwielbiał politykę, do tego stopnia, że oglądał obrady brytyjskiego parlamentu w ramach rozrywki i nagrywał na wideo relacje z wyborów. Jak możecie się spodziewać, jako 20-latkowie śmialiśmy...

Jest w byciu młodym człowiekiem coś demoralizującego.W momencie kiedy tracisz niewinną ufność w to, że dorośli wiedzą lepiej i chcą twojego dobra. Znakomita część dorosłych ma dobro w poważaniu. Zwłaszcza Twoje indywidualne dobro. Dobro w ogóle, jako takie – często też. Chcą wypełniania zadań, narzuconych reguł, niewystawania przed szereg. Nawet jeśli ten szereg jest moralnie...

Wakacje, wciąż jeszcze wakacje! A raczej wreszcie wakacje, bo brytyjskie szkoły mają je dopiero od 24 lipca…Za rok o tej porze będę się szykować do wspaniałych siedmiu tygodni non-stop z moją ukochaną córką, która już mówi, że jestem paskudna i okropna. ALE SUPER. Rany, jakie wakacje są męczące. Tak jak spacery na plażę i pobyt...

Zaczęłam sobie pisać ten tekst jako głupotkę na rozpisanie się. Jedno zdanie za drugim, aż w końcu wpadnie się w rytm. Bo co za dramat, okulary, phi. Po czym dostałam zapalenia spojówek, a farmaceutka dała mi krople, wskutek których przez 10 dni miałam nie nosić soczewek, już po tym, jak zapalenie minie. Groziła, że soczewki...

Zwykle najpierw piszę notatki do odcinka, a potem przerabiam je na tekst. Tym razem zrobiłam na odwrót. Tekst siedział w aplikacji do pisania, czekając w kolejce na publikację. W międzyczasie wrzuciłam na Instagram zdjęcie legitymacji partyjnej i dostałam wiadomość, że fajnie byłoby posłuchać jak się wstępuje do partii.Nie trzeba mi dwa razy powtarzać! Odcinka można...

Robię sobie co jakiś czas listy rzeczy, o których marzę, które sprawiłyby mi przyjemność. I te listy są fajne i każda z tych rzeczy sprawia mi przyjemność. Mam mnóstwo mniejszych i większych, bardziej lub mniej realnych marzeń, ale tak naprawdę mam jedno wielkie prawdziwe marzenie. Tak, mam bloga od kilkunastu lat. Tak, mam kilkanaście tysięcy...

Na plaży…na plaży fajnie jest. Był to jeden z czołowych utworów mojego dzieciństwa, kiedy uważałam, że mam niezwykle wysublimowany gust muzyczny, bo słucham Majki Jeżowskiej zamiast Smerfnych Hitów. Chociaż do dziś uważam, że Majką miała sztos piosenki i podśpiewuję je sobie czasem pod nosem podczas mycia nauczyć, na zmianę z repertuarem religijnym. Ponieważ w tym...

(Tekst żartobliwy, ale jednak i desperacki) Weszłam w ten radosny okres życia, kiedy przez większość czasu mam wolne ręce. Nie przez cały czas, bo jednak MAMA BOJE BOJE BOJE (kwiatka, ulubionej bajki, plaży, własnego cienia), oraz MAMA OPA OPA OPA (kiedy wchodzimy w stan skrajnego zmęczenia lub po prostu, z nudów), ale większość. Nie znaczy...

Tekst we współpracy z Wydawnictwem Jaguar Dzisiaj ma miejsce premiera książki Erin Stewart, “To, czego nie mówię”, której mam zaszczyt być patronką. Różne rzeczy przyciągają nas do książek. Jedni uwielbiają styl i szukają w literaturze wysublimowanych i oryginalnych form. Inni szukają nowości myślowych, innowacyjności, czegoś, czego jeszcze nikt nie stworzył. Sama uwielbiam trzy aspekty. Pierwszy...

Dwa lata temu w lipcu dostałam receptę na leki.Napisałam do lekarki z prośbą o receptę, ponieważ na dźwięk krzyku niemowlęcia miałam ochotę płakać, rzucać kurwami i kopnąć wózek. Czego oczywiście nie robiłam, ale miałam ochotę. A potem było mi źle z tym, że miałam ochotę. A potem, z tym, że znowu krzyczy. Miałam też ochotę...

Ten tekst jest scenariuszem do odcinka podcastu. Zapraszam do wysłuchania.Jednocześnie uważam, że warto, by znalazł się na blogu, bo być może informacje odnośnie aborcji mogą być przydatne. To będzie odcinek mocno smutny, bo zahacza o ciężkie tematy. Pandemia, zdrowie psychiczne i aborcja. W skrócie (informacje pochodzą z pracy):Matka trójki dzieci zaszła w czwartą ciążę. W...

Są miesiące, że słowa Miesięcznika piszą się niemal same, wyskakują spod klawiatury jak szalone. A w tym miesiącu idą mi jakoś topornie. Bynajmniej nie dlatego, że nic się nie dzieje. Dzieje się mnóstwo. Może po prostu jestem zmęczona myśleniem o wszystkim, co się dzieje? Odwiedziłam Parlament i oglądałam pytania do ministra zdrowia, głosowanie i czytanie...

Czy jesteś szczęśliwa? Kiedyś myślałam, że nigdy nie będę. Życie nie jest idealne. Na każdym kroku są małe problemy. Dzieci krzyczą i marudzą. Jestem zmęczona. Orla nie chce spać w swoim łóżeczku. Ale kiedy wracam do domu i patrzę na moje małe szczury, to czuję radość i miłość. Patrzę na mojego faceta i nie chciałabym...

Uważam pomysł dziecka na ratowanie związku za jeden z najgorszych pomysłów w historii ludzkości. Właściwie w pewien sposób pomysł dziecka w ogóle jest jazdą po bandzie. Pierwszy rok był apokaliptyczny. Przez co rozumiem pierwszy rok życia dziecka. Każdego. Przy drugim dziecku pierwszy rok był jeszcze gorszy. I to nie tylko dla związku, ale dla całej...

Hej Marta, Tu Marta. Nie będę pytać jak się miewasz, bo wiem, że bywa różnie. Chociaż w 2013 roku latem chyba bywa słabo. Mam dobrą wiadomość, za chwilę całe Twoje życie się zmieni. Musisz tylko zrobić pierwszy krok. Za kilka miesięcy będziesz mieszkać w Londynie. Mam kilka rad. Na początek – taką praktyczną. Czym prędzej...

Zaraz minie pięć lat spędzonych w jednym mieszkaniu. Nie osiągnęłam takiego wyniku w żadnym mieszkaniu, odkąd miałam dziewiętnaście lat i wyjechałam na studia z Gdańska do Glasgow. I uczucia mam ambiwalentne. Z jednej strony – fajnie mieć coś stałego. Urządzić się po swojemum, na tyle, na ile mieliśmy siłę przez pięć lat rodzenia i odchowywania...

Pamiętam powtarzającą się scenę z mojego wczesnego okresu nastoletniego. Siedzę rano przed otwartą szafą i przez godzinę lub dwie wymyślam w co się ubrać. Chciałabym móc stwierdzić, że żartuję, że to hiperbola i że wcale tak nie było, ale nie chcę kłamać. Tak było. Owszem, miałam jedenaście lat i byłam niemądra, niemniej w tamtym momencie...

Ten tekst to scenariusz odcinka podcastu, zapraszam do wysłuchania tutaj. Bridgertonowie kilka lat temu wtargnęli na nasze ekrany i zrobiło się głośno. A to obrzydliwa poprawność polityczna, a to niezgodne z epoką stroje i tak dalej. To trochę jak szukanie realizmu w opowieści o małej syrence, czy może być czarna czy nie. Jak dla mnie...

Majówkę spędziliśmy w magicznym leśnym domu mojej wieloletniej koleżanki.W ogrodzie pełnym kwiatów, popijając kawę, herbatę i wino na słońcu i zagryzając je pieczywem i serem z marketu farmerskiego.Czy kładąc się do snu obie córeczki ozdobiły cioci pokój i pościel zawartością żołądka, jedna po drugiej? Oczywiście. Zatem majówkę można zaliczyć jako udaną. Powróciwszy z majówki, spotkałam...

Ten tekst stanowił scenariusz do odcinka podcastu. Zapraszam do wysłuchania, uważam, że to jeden z najlepszych odcinków, jakie nagrałam. Jak dużo wiesz o Margaret Thatcher? Myślę, że to kluczowe pytanie na początek. I nie wypominam nikomu, jeśli nie wie za dużo. Nauczanie historii w większości krajów skupia się na własnym poletku, jeśli dobrze pójdzie. A...

Jestem twórczynią leniwą i jeszcze leniwszą (mikrominimini)influencerką. Jeśli ktoś często o coś pyta, zupełnie nie chce mi się za każdym razem odpowiadać. Dlatego piszę teksty, żeby nie musieć. WIN. O zabawki pytania padają dość często. Co kupić własnemu dziecku lub co kupić w prezencie. Zebrałam zatem zabawki, które po wielu miesiącach, a nawet po latach...

Koniec blogów wieszczy się od dobrych kilku lat. Może nawet dłużej. W zasadzie od momentu, kiedy spore pieniądze przeniosły się na YouTube. Czy zgadzam się, że blogi umierają? Chyba tak. Kiedy zaczynałam w blogosferze, znałam dziesiątki blogów. Gigantów jak Kominek i niszowych jak osoby, które u mnie komentowały. Aktywnie szukałam ciekawych treści i nowych autorów.Za...

Tekst jest szkicem scenariusza mojego podcastu. Całego odcinka posłuchacie tutaj. Nie mogę pominąć tematu, ponieważ w sobotę 6 maja żył nim w mniejszym lub większym stopniu świat. Instagram zalały mi stories osób oglądających wydarzenie na żywo. Na początku pilnowałam dziecko na kids noga i spoglądałam na relację na BBC na telefonie, a potem mieliśmy w...

Jest to cytat, który z piedestału wysokiej poezji ściągnęliśmy w otchłań banału, tak często wycieramy nim gębę.Ale coś w nim jest. Inaczej byśmy tego nie robili. Dzisiaj jednak nie chcę rozważać o umieraniu. Wręcz przeciwnie. Chcę myśleć o życiu i o miłości. Tej nieromantycznej, a jednak przynajmniej tak samo ważnej. Według pewnego Jezusa, będącej zaraz...

Jestem absolutną tatuażową nowicjuszką i nie mam tutaj na celu żadnego wymądrzania się w temacie. To jedynie garść refleksji. 1 Chciałam mieć tatuaż odkąd miałam dziewięć lat i zostałam wielką fanką Spice Girls. Wiedziałam dokładnie jaki i gdzie ma tatuaż każda z nich i to, że sama też bym chciała mieć, było oczywiste. Chociaż nie...

Piszecie czasem do mnie z pytaniami odnośnie wydawania książki. Wiele z tych pytań wydaje mi się kuriozalnych z mojej obecnej perspektywy. Jednak zapewne rok, dwa lata temu, wydawałyby mi się logiczne. Sama bym je zadawała. A może nawet zadawałam? Bo nie wiedziałam jak wygląda proces wydawniczy. Postaram się opisać to czego sama doświadczyłam i co...

Nie pierwszy i nie ostatni. Czy to groźba? MOŻE. 1 Wróciliśmy z jednej z nielicznych rodzicielskich randek, na jakie mamy szansę. Oczywiście w momencie, kiedy weszliśmy, maluteńki dwuletni bobasek obudził się z rykiem. Przejęłam ją więc od dziadka i po jakimś czasie zasnęła.Ell napisał, że będzie spał w pokoju starszej córki, żeby nie obudzić młodszej....

Pandemia była dla świata jak najgorszym czasem, ale i miała swoje zalety. Z pewnością wiele osób polubiło pracę z domu, inni cieszyli się z braku konieczności interakcji. Ja niemal zapomniałam, że boję się latać, ponieważ nie latałam. Przez chwilę znakomita większość świata nie latała.Teraz jednak nadrabiam minione lata. Odwiedziny u rodziny, premiera i promocja książki,...

Wybrałam się do Warszawy na spotkanie z pisarką Holly Black, autorką międzynarodowych bestsellerów, między innymi trylogii o “Okrutnym Księciu” Cardanie. Spotkanie odbyło się w ramach promocji polskiej premiery najnowszej powieści ze świata elfów, “Następcy Tronu” (czyli “Stolen Heir”), która ukazała się nakładem Wydawnictwa Jaguar.Dziękuję również wydawnictwu za zaproszenie. Odcinek podcastu z rozmową w języku angielskim...

Kwiecień zaczął się powoli i spokojnie. Najpierw święta, które zawsze obchodzimy na luzie. Była ładna pogoda, były parki, piknik i szukanie czekoladowych jajek wśród trawy. Klasyka w skromnym wydaniu. Kiedy mówi się, że wszystko mija, to prawda. Bo wszystko mija. Czasami mija po kilku latach, ale mija. Myślałam, że nigdy nie odstawię dziecka od piersi,...

Raz na jakiś czas pojawia się pytanie o to czego używać do pisania. A raczej, czego sama używam. Głównie pytacie o dłuższą formę, w kontekście powieści. Na początku, małe wyjaśnienie. Wierzę, że jeśli ktoś chce pisać, to zrobi to nawet na serwetce. Powstało tak sporo wybitnej poezji, czyż nie? Zaczynałam pisać fanfiki wiedźmińskie ołówkiem na...

Na wyjazdy, jakby co. Nikt się od nikogo nie wyprowadza. Przykro mi, jeśli ktoś wszedł tu szukając sensacji…;) Całe życie temu podróżowałam więcej niż przez ostatnie dwa lata. Ostatnie dwa lata w większości przesiedziałam na kanapie. No, metaforycznie, bo naprawdę wcale nie. Ale całe życie temu nie miałam dzieci. Nie było pandemii. A potem miałam...

Ten wpis to notatki do odcinka podcastu. Z tego względu nie jest idealnie skonstruowany. Notatki publikuję dla tych, którzy nie mogą lub nie lubią słuchać podcastów. Wszystkich innych zapraszam do wysłuchania. Kocham Prerafaelitów. Uwielbiam. To stylówa, z którą najbardziej się identyfikuje. Damn, mam długie, rude, falowane włosy. Ale ta wystawa…hm. Dała mi do myślenia. Nie...

Minął miesiąc od premiery mojej książki „Elfy Londynu”. Wydaje mi się, jakby minęła cała wieczność! Mam wrażenie, jakbym od lat męczyła wszystkich okładką i przedsprzedażą, a przecież to dopiero trzy miesiące. I że wszyscy zainteresowani zdążyli już chyba ją kupić. Ale tak nie działa sprzedaż. Powinnam wiedzieć, bo przecież pracowałam w dziale sprzedaży, umieszczając w...

Lubicie je?Nawet jeśli nie, to będę je pisać, bo to jest najlepszy pomysł dokumentacji. Czy uważam, że moje dzieci są jakieś wyjątkowo mądre i zabawne? Oczywiście, bo są moje. Dla mnie są najlepsze. Jak każde dzieci dla swoich rodziców. Z pewnością Wasze domy wypełnione były, są lub będą podobnymi żartami, które o wiele bardziej śmieszą...

Ten tekst to notatki do podcastu, pisany jako częściowy scenariusz do nagrania. Pewne sprawy przedstawione są nieco szerzej w odcinku, którego można posłuchać na spotify. Pomysł na dzisiejszy podcast wziął się z serii Q&A na instagramie i dziękuję bardzo za sugestię. Kiedy włączyłam po raz pierwszy odcinek Downton Abbey, w 2010 albo 2011 roku, wpadłam...