Robię sobie co jakiś czas listy rzeczy, o których marzę, które sprawiłyby mi przyjemność. I te listy są fajne i każda z tych rzeczy sprawia mi przyjemność. Mam mnóstwo mniejszych i większych, bardziej lub mniej realnych marzeń, ale tak naprawdę mam jedno wielkie prawdziwe marzenie. Tak, mam bloga od kilkunastu lat. Tak, mam kilkanaście tysięcy...
Na plaży…na plaży fajnie jest. Był to jeden z czołowych utworów mojego dzieciństwa, kiedy uważałam, że mam niezwykle wysublimowany gust muzyczny, bo słucham Majki Jeżowskiej zamiast Smerfnych Hitów. Chociaż do dziś uważam, że Majką miała sztos piosenki i podśpiewuję je sobie czasem pod nosem podczas mycia nauczyć, na zmianę z repertuarem religijnym. Ponieważ w tym...
Dwa lata temu w lipcu dostałam receptę na leki.Napisałam do lekarki z prośbą o receptę, ponieważ na dźwięk krzyku niemowlęcia miałam ochotę płakać, rzucać kurwami i kopnąć wózek. Czego oczywiście nie robiłam, ale miałam ochotę. A potem było mi źle z tym, że miałam ochotę. A potem, z tym, że znowu krzyczy. Miałam też ochotę...
Czy jesteś szczęśliwa? Kiedyś myślałam, że nigdy nie będę. Życie nie jest idealne. Na każdym kroku są małe problemy. Dzieci krzyczą i marudzą. Jestem zmęczona. Orla nie chce spać w swoim łóżeczku. Ale kiedy wracam do domu i patrzę na moje małe szczury, to czuję radość i miłość. Patrzę na mojego faceta i nie chciałabym...
Hej Marta, Tu Marta. Nie będę pytać jak się miewasz, bo wiem, że bywa różnie. Chociaż w 2013 roku latem chyba bywa słabo. Mam dobrą wiadomość, za chwilę całe Twoje życie się zmieni. Musisz tylko zrobić pierwszy krok. Za kilka miesięcy będziesz mieszkać w Londynie. Mam kilka rad. Na początek – taką praktyczną. Czym prędzej...
Jest to cytat, który z piedestału wysokiej poezji ściągnęliśmy w otchłań banału, tak często wycieramy nim gębę.Ale coś w nim jest. Inaczej byśmy tego nie robili. Dzisiaj jednak nie chcę rozważać o umieraniu. Wręcz przeciwnie. Chcę myśleć o życiu i o miłości. Tej nieromantycznej, a jednak przynajmniej tak samo ważnej. Według pewnego Jezusa, będącej zaraz...
Na wyjazdy, jakby co. Nikt się od nikogo nie wyprowadza. Przykro mi, jeśli ktoś wszedł tu szukając sensacji…;) Całe życie temu podróżowałam więcej niż przez ostatnie dwa lata. Ostatnie dwa lata w większości przesiedziałam na kanapie. No, metaforycznie, bo naprawdę wcale nie. Ale całe życie temu nie miałam dzieci. Nie było pandemii. A potem miałam...
Lubisz swoją codzienność? Jak się z nią czujesz? Co byś w niej zmieniła? Co musi się stać, żebyś mogła bywać szczęśliwa? Cieszysz się każdym dniem czy desperacko czekasz na weekend? Życie składa się przede wszystkim z codzienności. Żadna z potencjalnie wyjątkowych, ekscytujących, minimalnie chociaż ponadprzeciętnych czy odważnych rzeczy, które w życiu zrobiłam, nie sprawiła, że...
(TW: samobójstwo) Ten tekst powstaje na fali oburzenia internetową wypowiedzią osoby publicznej odnośnie użalających się nad sobą trzydziestolatków. Tak, chodzi o prof. Środę i jej pochylenie się nad cierpieniem chorego sąsiada. Chcecie to poguglajcie, znajdziecie. Oburzenie było bardziej na miejscu kilka dni temu, ale wolę chociaż trochę okrzepnąć z emocjami. Narracja o użalaniu się nad...
Dokonało się. Jeśli miałam w głowie jakąś ideę wieku, w którym można oficjalnie powiedzieć, że jest się już starym, to był to właśnie ten wiek. Pamiętam, jak za dzieciaka we wczesnej podstawówce, usłyszałam, że mama koleżanki ma trzydzieści sześć lat. Wydawało mi się, że to jest okropnie, okropnie dużo. I chyba jest. Jak by nie...
Nie będę ukrywać. Jestem camera whore. Zawsze byłam. Lubiłam pozować do zdjęć przynajmniej od kiedy miałam 11-12 lat. Może to wynik fascynacji Spice Girls i połykaniem dziesiątek ich sesji w kolorowych magazynach, może to kwestia, że przyjmuję świat mocno wizualnie, może po prostu jestem próżna. Dawno, dawno temu, zdjęcie było okazją. Robione u fotografa, w...
Ja chrzanię.No dwadzieścia.Nie bez dram, nie bez wielkich rozstań i powrotów, ale jednak.Dwadzieścia lat. Czasem kiedy piszę o związkach, czytam komentarze, że się nie znam, bo ja MIAŁAM SZCZĘŚCIE. Kwestia definicji szczęścia. Nie rzuciłam monetą i nie wypadło na moje. Nie dostałam w prezencie idealnego partnera, nie byłam idealną partnerką, niekoniecznie wszystko zawsze szło łatwo....
Nie, to nie jest jakaś wybitna filozofia i nie odkrywam Ameryki. Nie mam też do sprzedania kursu o motywacji, sukcesie ani jak połączyć się z Bogiem. Chociaż żałuję, bo to brzmi jak świetny biznes. I jak widać są influencerzy, który całkiem dobrze już z ten żyją. Może kiedyś. To kilka myśli, rzeczy, podejść, które poprawiły...
Piszę taki tekst co roku i nie wiem czego mogę w tym roku chcieć. Wciąż powtarzam, może do znudzenia, że mam dobre życie. Świetnego męża. Dwie kochane córeczki. Wygodne mieszkanie. Pełną lodówkę i poduszkę finansową. Zdrowie.Jasne, chcę więcej, chcę sukcesów, uznania, kasy i szampana. Natomiast wiążą się z pracą, którą po prostu trzeba wykonać. Zakasać...
Hej! Postanowienie noworoczne Cię przerasta? Nie wiesz jakie wybrać? Obawiasz się, że nie będzie mieć sensu? ZAŁATWIONE. Wymyśliłam je za Ciebie.Masz już jakieś? Nie szkodzi, możesz to dodać na listę. Chcę, żebyś jako postanowienie noworoczne pisała/pisał codziennie 400 słów. Tylko tyle. Aż tyle. Mam wrażenie, że o 400 słowach powtarzam się do znudzenia.Ale to jak...
Wiecie z jakim tropem kulturowym mam wielki problem?Na pewno znacie film “Amelia”. Był to wielki hit mojego pokolenia. Wszystkie wrażliwe dziewczęta z miejsca pokochały Paryż i Montmartre.Jest tam postać ojca, skonfliktowanego przez lata z córką, marzącym o poznaniu wnuczka. Dzięki interwencji głównej bohaterki, następuje pojednanie.A ja stanę okoniem i powiem głośno – co ze sprawą,...
Być może będzie to najbardziej cyniczny tekst jaki w życiu napisałam. Ludzie najbardziej na świecie kochają mówić o sobie. Powinnam coś o tym wiedzieć, prawda? W końcu od czternastego roku życia prowadzę blogi, na których opisuję co myślę o świecie. Nie mogę tego tekstu opublikować pod hasłem “nie jestem jak inni”. Tworzę treści. Mówię do...
Dopadła mnie tej jesieni chandra. Dopadła i trzyma dość mocno. Wiecie, jak to jest. Czasem łażę po domu szurając nogami i marudzę, że mi smutno. Czasem legnę na kanapie i nie mam na nic siły ani ochoty. Najlepiej leżałoby się z książką albo serialem, żeby wszyscy dali święty spokój. Kiedy pada deszcz i dni zlewają...
Jeden z moich ulubionych tekstów na blogu ma już siedem lat. Był dywagacją na temat cytatu ze Stanisława Lema odnośnie robienia czegoś w życiu. Jeden z komentarzy zarzucał mi wtedy usprawiedliwianie się za niepodjęte próby. Ewidentnie musiał mnie gdzieś tam dziabnąć, skoro pamiętam go ponad pół dekady po napisaniu przez autorkę. Różne komentarze analizujące człowieka...
Co to w ogóle jest mapa marzeń? W telegraficznym skrócie, to narzędzie do wizualizacji. Marzeń, jak sama nazwa wskazuje. Jest w internecie wiele instrukcji, jak powinna wyglądać mapa marzeń. Jest wiele warsztatów, ebooków i innych opcji, które mają nam pomóc ją jak najlepiej skonstruować i właściwie wykorzystywać. Które mają nadać jej specjalne znaczenie i wspomóc...
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że czasami czujesz jakby wokół Ciebie walił się cały świat. Tutaj wojna, tutaj śmierć ikon, jak Królowa Elżbieta czy Gorbaczow, a może gwiazda filmowa lub piosenkarz. Z jednej strony pandemia, z drugiej kryzys klimatyczny. Kataklizmy, protesty, przewroty, zmiany.Co się dzieje z rzeczywistością? Być może widzisz memy i tweety ogłaszające, że ktoś ma...
Zawsze wydawało mi się, że nienawidzę rutyny. Na studiach cierpiałam musząc chodzić na uczelnię tą samą drogą, a w dni, kiedy jeździłam do pracy, dobijała mnie ta sama droga z pociągu do mieszkania. Te same stacje, te same chodniki, bardzo mnie to dołowało. Pamiętam fizyczne uczucie obmierzłości i niechęci gdy wychodziłam z domu. Podejrzewam, że...
Nie jestem geniuszem matematycznym, delikatnie mówiąc. Całkiem lubiłam przedmioty ścisłe, fascynowała mnie biologia, dużo aspektów chemii i fizyki. Ale królowa nauk na pewnym poziomie sprawiała mi problem. Nie na poziomie logiki, ta szła mi dobrze, ale na poziomie funkcji – koszmarnie. Do dzisiaj robi mi się niedobrze i boli brzuch na samą myśl o funkcjach....
Nie, wiadomo, że nie istnieje. Możesz dalej nie czytać. Związek idealny nie istnieje, jeśli rozumiesz przez to brak problemów, nieustannie najlepszy w życiu seks i motyle w brzuchu. Nie będzie takiej relacji, w której nikt na nikogo nigdy nie burknie, nie przewróci oczami czy chociaż na chwilę nie będzie zirytowany. To chyba jasne. Ludzie są...
Tekst o podobnym tytule napisałam pięć lat temu, przeżywając ciężkie chwile po poronieniu. Na początku każdy dzień był otchłanią rozpaczy, próbowałam zacząć myślec o czymkolwiek innym. Obecnie jestem w zupełnie innym miejscu w życiu. Przez większość czasu jest dobrze, nawet jeśli konkretny dzień czy tydzień wypełniony jest zmęczeniem i frustracjami. Ludzie częściej są skorzy napisać...
Wpis we współpracy z Gentleman Store. Kim jest prawdziwy mężczyzna? To pytanie zadawała w pięknej piosence Tori Amos. Czy jest szorstki czy gładki? Czy brutalny czy kulturalny? Nie, nie będę próbowała odpowiadać na to skomplikowane pytanie. Jest tak ideologicznie nacechowane jak pytanie o prawdziwą kobietę, do tego dochodzą nam kwestie osób niebinarnych i trans. Nie...
Gdybym miała wybrać ulubiony środek transportu, z pewnością byłby to pociąg. Nie lubię latać samolotem. Doceniam szybkość i piękne widoki, ale każda turbulencja powoduje, że zmawiam szeptem “Ojcze Nasz”, dopóki nie przestanie trząść. Mam też swoją Pieśń na Wznoszenie (“Pan jest mocą swojego ludu, pieśnią moją jest Pan, moja tarcza i moja moc, On jest...
Po tym jak już napisałam ten tekst, zastanawiałam się po co mi to. Nie jestem wojującą ateistką. W gruncie rzeczy, w ogóle nie jestem ateistką. Jak większość społeczeństwa polskiego (a przynajmniej ludzi w moim wieku i starszych), byłam ochrzczona, poszłam do komunii, bierzmowania, ba, miałam nawet ślub kościelny. Bo chcieliśmy. Nikt tego nie wymuszał. Bo...
Kiedy po raz pierwszy pomyślałam, że nie chcę żyć? Nie chodzi mi o myśli typu “chyba umrę ze wstydu” albo “rany, mama mnie zabije”. Chodzi mi o poczucie, że pragnę zwinąć się w niewidzialną kulkę, zasnąć i nigdy się nie obudzić. Albo skoczyć pod nadjeżdżający samochód. I wszystko co pomiędzy. I nie dlatego, że przeżywam...
Ciężko było mi zabrać się za ten tekst. Na samo określenie, że pracuję, włącza mi się syndrom oszusta. Nie zmienia to jednak faktów. Piszę teksty i prowadzę kanały w social mediach, wystawiam faktury reklamodawcom z mojej działalności gospodarczej. Napisałam powieść i dostałam za nią pieniądze. Płacę podatki. A zatem pracuję. Urząd skarbowy się nie myli....
Myślałam, że nadejdzie w życiu ten magiczny moment, kiedy stanę pośrodku sali, posypie się brokat i confetti i będę wiedziała, że od dzisiaj jestem już duża. Zostanę oficjalnie przyjęta do grona dorosłych, dostanę swoje krzesło przy stole i będę częścią klubu, z dostępem do całej jego mądrości i tajemnej wiedzy. Ten moment, póki co, nie...
Wpis “Porozmawiajmy o seksie” spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem. Ba, pisałyście nawet, że chcecie więcej. I że jak najbardziej czekacie na “10 myśli o seksie”. Nie powiem, to wyzwanie. Z jednej strony – ponieważ temat sam w sobie nie ekscytuje mnie aż tak bardzo. Nie, nie jestem aseksualna, wręcz przeciwnie (chociaż jestem bardzo zmęczona...
Kiedy czujecie, że zrobiłyście wystarczająco? Czy kiedykolwiek? Czy tylko kiedy padacie ze zmęczenia i oczy same się Wam zamykają? Czy chociaż wtedy? Nie jest to uczucie zupełnie mi obce, raz na jakiś czas mam wrażenie, że podołałam. Że dzisiaj już wystarczy. Ale nie jest to codziennie, nawet nie co tydzień. To naprawdę raz na jakiś...
Skąd w ogóle pomysł, żebym pisała jak poprosić o podwyżkę? Raz na dwa tygodnie na instagramie zamieszczam Q&A, w którym jak dobra ciocia staram się doradzić w życiowych sprawach. I padło to pytanie.Dlaczego uważam, że mam kompetencje, żeby pisać o tym jak poprosić o podwyżkę? Cóż, przez osiem lat pracowałam na etacie, obecnie od trzech...