Marta Dziok-Kaczyńska

w drodze

...

Poczuliśmy do głębi, jakim więzieniem jest być dziewczyną, kiedy twój umysł jest zarazem aktywny i rozmarzony, lecz mimo to wie, jakie kolory do siebie pasują. Przekleństwa Niewinności // Jeffrey Eugenides

Internet spłyca relacje międzyludzkie. To taki frazes naszych czasów, zupełnie jak stwierdzenia, że najbardziej liczy się jakie człowiek ma wnętrze, dzisiaj młodzi są tacy źli, nasz rocznik jest ostatnim fajnym i tak dalej. Taki bzdet, na dźwięk którego wszyscy mogą pomruczeć pod nosem „no tak, wiadomo, no tak” i siorbnąć sobie piwa. Takie starodziadowanie nowej...

Z urlopem jest ten problem, że bardzo komplikuje życie. Codzienna rutyna, do której można było przywyknąć, zostaje nagle zakłócona przez coś miłego i fajnego. Powrót jest bolesny, po powrocie czeka zasłużona kara i żal za grzechy. Przede wszystkim za grzech przerwania rutyny. Mam ostatnio kłopot z wyborem wakacji, ponieważ znakomita większość opcji zakłada, że siedzenie...

Najwygodniejszym sposobem poruszania się po Londynie jest oczywiście metro. Autobusy kołyszą i robi się człowiekowi niedobrze, można spaść ze schodów i wybić sobie zęby, są ciasne, wolne, wonne i w ogóle niezbyt cool. Wsiadam w nie tylko kiedy nie mam wyboru czyli kiedy do najbliższego metra mam srylion kilometrów albo na Oysterze kończy się pieniążek,...

Gdybym miała wymieniać najbardziej wartościowe historyczne filmy, „Maria Antonina” Sofii Coppoli z pewnością byłaby jednym z nich. Tak, ta krytykowana „Maria Antonina”, w której ścieżką dźwiękową są rockowe kawałki i gdzie w jednym z ujęć pojawia się trampek. Nie przypominam sobie drugiego filmu, który równie wiernie tak pokazywałby dworski styl życia. Ówczesny dwór to grupa...

W tym roku dzień urodzin spędziłam w doborowym towarzystwie, choć być może było nieco drętwo. O Père Lachaise można by się rozpisywać, ale szkoda czasu i miejsca. Jeśli człowiek ma okazję stanąć przed grobami wybitnych osobistości, a szczególnie w takim natężeniu, to wie jakie uczucia towarzyszą ocieraniu się o majestat. Jeśli widział różowe płatki obsypujące...

Tegoroczny pobyt w Paryżu był sumą szczęśliwych zbiegów okoliczności. Najpierw napisała do mnie Czytelniczka bloga, która po przeczytaniu wpisu o noworocznych postanowieniach zaprosiła mnie, żebym zatrzymała się w jej mieszkaniu. Potem okazało się, że Eurostar ma wielką promocję na bilety. Tym samym za 80 funtów w obie strony mogłam wyjechać pierwszym porannym pociągiem z Londynu...

Właściwie to każda pora roku jest super. Jesień jest super bo liście są super i można wyciągnąć w końcu z szafy super swetry, czapki i szaliki. No super! Zima jest super bo na śniegu wychodzą super zdjęcia, gorąca czekolada nigdy nie smakuje tak super jak zimą i rzucanie się śnieżkami jest w ogóle super. Latem...

“A walk about Paris will provide lessons in history, beauty, and in the point of Life.” ― Thomas JeffersonOd trzech dni swietuje swoje urodziny w Paryzu. Wkrotce powroce na bloga z milionem zdjec, opowiesci i przemyslen na temat kotow. Cierpliwosci.

Mój wpis o sposobach na pokonanie strachu przed lataniem jest jednym z najpopularniejszych w historii bloga. Po roku czasu wciąż pojawiają się pod nim komentarze i codziennie nowe osoby wchodzą na niego z wyszukiwarki. Kiedy podczas startu trzęsę się ze strachu (dosłownie, naprawdę, to żadna przenośnia), czuję się największym freakiem na pokładzie więc miło, że...

Jedną z rzeczy, których nie lubię w brytyjskiej kulturze jest small talk. Te wszystkie małe pytania, które mają na celu stworzenie milusiej atmosfery, chociaż tak naprawdę nie wnoszą absolutnie niczego do czyjegokolwiek życia. ”You’re alright?’ piętnaście razy dziennie. W mojej poprzedniej pracy mistrzowie small talku potrafili zapytać 'you’re alright?’ napotkawszy człowieka w WC. Nie, stara,...

Jeśli pewnego dnia obudzisz się w Londynie i stwierdzisz, że towarzyszy Ci w życiu jakaś taka pustka, śmigaj na Columbia Road. Prawdopodobnie brakuje Ci kwiatów. Targ kwiatowy odbywa się w każdą niedzielę i jest na nim tłoczno niczym w soboty w Primarku na Oxford Street. Najlepiej wybrać się tam mniej więcej na godzinę przed zamknięciem,...

Bardzo lubię umieszczać na blogu wpisy muzealne. Nie biją rekordów popularności, nie wnoszą żadnych rewolucyjnych idei, nie ściągają wejść z wyszukiwarki, ale cieszą moje małe serduszko. Po londyńskiej National Gallery spodziewałam się bardzo dużo, póki co oczekiwań nie spełniła. Oczywiście obrazy są mistrzowskie, architektura budynku też robi wrażenie, ale brakuje mi czegoś z przytupem. Czegoś,...

Pod niedawnym wpisem o zmienianiu pracy czytelniczka napisała: A jeżeli już się wie na 100%, że chce się zmienić pracę, miasto oraz państwo, ale nie wie się dokąd ruszyć dalej? Jakiś przewodnik? 🙂 Proszę bardzo. Dzisiaj będziemy szukać pracy w UK. Od razu zaznaczę, że nie pomogę osobom, które mają kurs spawacza czy kosmetyczki i...

Chociaż wiem, że hitowe i szałowe są poradniki gdzie wydać w Londynie pieniądze, na myśl o pisaniu tego typu tekstów jest mi słabo. Wolałabym zmywać naczynia albo chodzić w nowiutkich butach po błocie. Zapraszam Was zatem dzisiaj na wpis o jednym z najfajniejszych miejsc do chodzenia w nowiutkich butach po błocie. Czyli na cmentarz. Abney...

Pierwszy prawdziwie pracujący tydzień w roku. Wszyscy wrócili już z urlopu, zadowoleni, radośni z prezentów, sypiący z rękawa historiami jak to było świetnie. Tyle energii, tyle perspektyw, tyle do wygrania. Za nami okres błogiego lenistwa i rodzinnej atmosfery. Przed nami spotkania, telefony, sukcesy, premie, taka duma. A ja już czuję, że potrzebuję urlopu. Ogólnie jestem...

Zgodnie z moim noworocznym postanowieniem, zamierzam zmniejszyć moją szafę i ilość kupowanych ubrań o 50%. Wciąż zabieram się za wpis wyjaśniający dlaczego, bo częściowo chodzi o dążenie do minimalizmu, a częściowo o coś zupełnie innego. To trudne tematy i chcę napisać o tym dobrze. Kiedy koleżanka z pracy wpadła na pomysł wystawienia starych rzeczy na...